Tragedia na trasie Biegu Piastowskiego

Fot: Przemysław Bohonos

W sobotę odbyła się IX edycja Biegu Piastowskiego, półmaratonu z Kruszwicy do Inowrocławia. Niestety dla jednego z zawodników zakończył się on tragicznie. 39-latek zasłabł niedaleko mety, pomimo udzielonej mu pomocy, doszło do zgonu.

Trasa półmaratonu liczyła 21 km, wzięło w nim udział około 700 zawodników. Wygrał Ukrainiec Vitaliy Shafar. Niestety w pamięci bieg zachowa się głównie z powodu tragedii 39-letniego mężczyzny z Płocka, który był doświadczonym biegaczem. Zasłabł on już będąc w Inowrocławiu, około 2 km przed metą. Pomocy udzielili mu pierw policjanci, następnie ratownicy medyczni. Mężczyzna zmarł w karetce pogotowia. Jest to druga ofiara śmiertelna w historii Biegu Piastowskiego, cztery lata temu zmarł 59-latek.

 

Zawodnicy wyrażają opinie, iż bieg pod względem organizacyjnym został przygotowany dość dobrze.

 

Gościem inauguracji biegu w Kruszwicy był Jerzy Ulczyński, wioślarz – uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Monachium 1972 r. i Montrealu 1976 r.