Z roku na rok rośnie liczba przewozów intermodalnych w Polsce, a perspektywy dla kolejowego transportu towarowego są bardzo dobre. Zanosi się bowiem na zwiększenie ruchu towarowego pomiędzy Europą i Chinami, gdzie Polska z racji swojego położenia będzie odgrywać ważną rolę. Warto się zacząć zastanawiać na roli Bydgoszczy na mapie polskiego intermodalu.
W Polsce największym graczem jest obecnie PKP Cargo (ok 44% rynku). Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w pierwszym kwartale bieżącego roku łączna masa w przewozach intermodalnych była bliska 2,8 mln ton, gdy rok wcześniej w analogicznym okresie było to ok. 2,6 mln ton.
Atutem Bydgoszczy może być dobre położenie przy magistrali kolejowej przez którą odbywa się główny transport kolejowy pomiędzy portami i Śląskiem (tzw. magistrala węglowa jest częścią europejskiego korytarza RFC5 Baltic – Adriatic).
Zdaniem bydgoskiego społecznika Mirosława Pankowskiego dobrą lokalizacją byłaby stacja towarowa Emilianowo przy linii kolejowej nr 201, która posiada warunki do budowy bazy kontenerowej. Pod uwagę należy brać również tereny dawnego Zachemu na terenie Miasta Bydgoszczy. Kilka tygodni temu prezydent Rafał Bruski przyznał na konferencji prasowej, na której przedstawił swoją zastępczynie Marię Wasiak, że należy poważnie przyjrzeć się możliwości powstania takiego węzła intermodalnego w Bydgoszczy. Atutem miasta jest na pewno możliwość budowy portu multimodalnego w przyszłości. Wówczas trzeba by jednak zadbać o dobrą komunikację kolejową portu z kolejowym węzłem kontenerowym.
W Strategii Rozwoju Województwa Kujawsko-Pomorskiego znajdują się plany utworzenia stacji przeładunkowych z transportu kolejowego na drogowy pod Inowrocławiem i w Laskowicach Pomorskich. Nie powinny one być jednak przeszkodą również do rozważenia lokalizacji w Bydgoszczy, gdyż przewozów intermodalnych cały czas będzie przybywać.
Ewentualne powstanie węzła intermodalnego w Bydgoszczy lub w jej okolicach, to przede wszystkim byłaby inwestycja której z firm, która działa na rynku kolejowych przewozów towarowych. Największym graczem jest wspomniane PKP Cargo, ale być może Bydgoszczą zainteresuje się kontrolowana przez Skarb Państwa spółka Lotos Kolej, czy niemiecki DB Cargo Polska.