Za pośrednictwem poczty studenckiej, studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika otrzymali maile, w którym rektor prof. Andrzej Tretyn zapowiada, że nie dopuści do rozbioru uczelni. Łatwo jest się domyśleć, że chodzi o inicjatywę uchwałodawczą utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Rektor próbuje zatem mobilizować społeczność do walki, mniej podoba się to już studentom UMK z Bydgoszczy.
Veto dla rozbioru UMK – to tytuł maila, który otrzymali studenci. Słowa brzmią groźnie, jakby faktycznie dalszy byt toruńskiego uniwersytetu był zagrożony.
Władze UMK zleciły także przygotowanie opinii dotyczącej oceny prawnych konsekwencji utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy. Rektor zapowiada, że mimo poufnego charakteru dokumentu, opinię prawną otrzymają osoby publiczne, kompetentne i zaangażowane w zachowanie jedności uniwersytetu. W myśl dokumentu przygotowanego przez zespół prawników zmiany podmiotowe w strukturze systemu szkolnictwa wyższego powinny być oparte na racjonalnych przesłankach i przygotowane przez osoby znające zasady jego funkcjonowania – mogą przeczytać studenci UMK.
