W lokalnym PiS trwa batalia o władzę



W sobotę 19 listopada odbędą się wybory okręgowe w Prawie i Sprawiedliwości. Wybrany zostanie przewodniczący okręgu bydgoskiego (obejmujący zachodnią część województwa) oraz do zaządu okręgowego. Już dzisiaj możemy zauważyć nakreślenie się dwóch obozów.

 

Najważniejsza batalia toczyć będzie się właśnie o funkcję przewodniczącego okręgu, który będzie miał decydujący wpływ na kształt listy wyborczych w wyborach samorządowych w roku 2018. Stawka jest zatem dość wysoka.

 

Obecnie PiS-owi w okręgu bydgoskim szefuje poseł Tomasz Latos, który został w 2014 roku mianowany przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego na pełnomocnika. Zastąpił on wówczas europosła Kosmę Złotowskiego – uznano w Prawie i Sprawiedliwości, że pracujący na co dzień w Brukseli i Strasburgu parlamentarzyści nie mają zbytnio czasu na zajmowanie się strukturami. W poprzednich wyborach wewnątrzpartyjnych silniejsi okazali się jednak zwolennicy frakcji Złotowskiego.

 

Jak przyznaje wielu działaczy PiS w rozmowie z nami, tak naprawdę decydujące będzie to kogo dla okręgu bydgoskiego namaści prezes Kaczyński. Na chwilę obecną jest to wielka niewiadoma.