W Sejmie o reformie administracji skarbowej. Poseł Król proponuje kompromis

Dzisiaj w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy reformującego Krajową Izbę Skarbową. Zakłada on połączenie Izb Skarbowych, Izb Celnych i Urzędów Kontroli Skarbowej w jeden organizm, co w sposób szczególny krytykują celnicy. Proponowana reforma ma również dodatkowy kujawsko-pomorski spór – gdzie ma bowiem mieścić się siedziba Krajowej Administracji Skarbowe w Bydgoszczy czy Toruniu?

 

Posłem sprawozdawcą tego projektu był bydgoski parlamentarzysta Łukasz Schreiber – Dlaczego i skąd jest ten pomysł, żeby powołać Krajową Administrację Skarbową. Do tego potrzebna jest diagnoza sytuacji jaką mamy dzisiaj, a dzisiaj odziedziczyliśmy po naszych poprzednikach, mamy w ,,skarbówcę” bardzo niskie prace, przez co niskie oczekiwania, mamy lukę w VAT-ie, mamy rozrastającą się szarą strefę i wiele problemów. Chcemy, żeby ta płaca była przyzwoita, dać więcej narzędzi służbom skarbowym i postawić też więcej oczekiwań.

 

Schreiber wyjaśniał, że obecnie mamy do czynienia z trzema niezależnymi pionami, czyli Izbami Skarbowymi, Izbami Celnymi i Urzędami Kontroli Skarbowej.

 

– Rozproszenie i powielanie zadań dotyczących pobieraniem należności skarbowych powoduje, że nie jest ono spójne – zaznaczał poseł Schreiber.

 

Krytycznie na temat projektu wypowiedział się reprezentujący klub Platformy Obywatelskiej poseł Janusz Cichoń – Zadania i sposób postępowania administracji podatkowej są różne od tych realizowanych przez służbę celną, a połączenie w jeden organizm przyniesie jedynie chaos i w konsekwencji straty budżetowe.

 

Bydgoszcz czy Toruń?

Patrząc z punktu widzenia liczby rozpatrywanych spraw, rozsądnym wydaje się ulokowanie Krajowej Administracji Skarbowej w Bydgoszczy. Przy tego typu kwestiach zawsze tworzy się spór polityczny. Obecnie Bydgoszcz jest siedzibą Izby Skarbowej, Toruń zaś Izby Celnej.

 

– Do mojego biura poselskiego zwracają się celnicy, którzy informują, że proponowana konsolidacja Administracji Podatkowej i Celnej prowadzi defakto do likwidacji Służby Celnej i ucywilnieniu celników – wyrażała obawy związkowców toruńska posłanka Anna Sobecka.

 

Bydgoski poseł Piotr Król na mównicę wyszedł zaś z propozycją kompromisową; siedzibą KAS miałaby być Bydgoszcz, ale pracownicy związani obecnie ze Służbą Celną powinni dalej pracować w Toruniu – Ta część pracowników która będzie się wywodziła ze Służby Celnej pozostałą w Toruniu aby ten kompromis uzyskać i kontynuować.

 

Parlamentarzysta nawiązał zatem do obowiązującego kompromisu o rozbiciu pomiędzy Bydgoszcz i Toruń administracji skarbowej. Radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz przypomina jednak, że kompromis przy tworzeniu województwa kujawsko-pomorskiego był inny, zaś ulokowanie Izby Celnej było jego naruszeniem – Instytucje państwowe, czyli również skarbowe, powinny mieścić się tam gdzie jest siedziba wojewody czyli w Bydgoszczy. Podział na Izbę Skarbową i Celną naruszał ten kompromis, ale nie oznacza to, że nie należy tego przy tej reformie naprawić.

 

Decyzja o rozlokowaniu Krajowej Administracji Skarbowej zostanie podjęta już przez ministra finansów, który wyda akty wykonawcze do tej ustawy. Oczywiście, jeżeli wcześniej zostanie ona przyjęta przez parlament.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/b-bYE72DiV4″ frameborder=”0″ allowfullscreen ]