W czwartek piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 podejmie na stadionie Zawiszy reprezentację Ukrainy. Będzie to przede wszystkim test organizacyjny przed piłkarskim Euro do lat 21, którego współgospodarzem będzie w czerwcu Bydgoszcz. Trener Marcin Dorna ocenia Ukraińców za wymagających przeciwników – Przeciwnik skrojony na nasze potrzeby – zaznacza.
Rozgrywany w Bydgoszczy mecz będzie miał rangę towarzyską. Nie będzie decydował o żadnych punktach, ale jak przyznają piłkarze, motywacja do jak najlepszego pokazania się będzie na pewno – Myślę, że dla każdego z nas granie z orzełkiem na piersi jest odpowiednią motywacją do tego, żeby dawać z siebie wszystko. I myślę, że motywacji nam na pewno nie zabraknie – mówił na konferencji przedmeczowej Przemysław Frankowski – My chcemy pojechać na tę imprezę, każdy z nas chce udowodnić swoją przydatność dla drużyny. Wiemy, że nasi koledzy mogą nas w tej drużynie zastąpić, także na pewno zdajemy sobie sprawę, że mamy wewnętrzną rywalizację i każdy chce grać.
Dzisiaj w Bydgoszczy cały dzień padał deszcz. Podobnej pogody można się obawiać również jutro, jak jednak zaznacza trener Marcin Dorna, w naszych warunkach geograficznych, piłkarze do takich warunków są przystosowani – Wiemy doskonale, że w naszym kraju w piłkę gra się głównie jesienią i wiosną, wtedy mamy takie warunki jak dzisiaj.
Selekcjoner polskiej reprezentacji do lat 21 chwalił przy tym warunki jakie daje stadion Zawiszy Bydgoszcz – Stan murawy jest doskonały i jestem przekonany, że w tych warunkach można doskonale grać w piłkę.
Na temat zespołu Ukrainy trener Dorna wypowiada się – Można sobie wyobrazić jak wygląda reprezentacja seniorska Ukrainy, w skali trochę mniejszej, w w sensie kategorii wiekowej. Są to zawodnicy o dobrych możliwościach motorycznych, w takim dobrze zrozumianym ciężkim treningu, takim treningu, który pozwoli funkcjonować przez okres całego meczu i dobrym wyszkoleniem technicznym, doświadczeniem gry w zespołach ukraińskich najwyższej ligi.
