Zdaniem sądu nie ma podstaw aby unieważnić plan zagospodarowania Placu Klasztornego



Dzisiaj Wojewódzki Sąd Administracyjny ogłosił wyrok w sprawie skargi wojewody dotyczącej zgodności z prawem obowiązywania planu zagospodarowania przestrzennego Placu Klasztornego w Inowrocławiu. Postanowiono oddalić skargę wojewody, czyli utrzymać w obrocie prawnym obowiązujący od 2011 roku plan. Unieważnienia planu chciała również Prokuratura Okręgowa.

W opinii WSA, aby doszło do unieważnienia uchwalonego przez Radę Miejską Inowrocławia planu zagospodarowania przestrzennego musiałoby dojść do istotnego naruszenia trybu jego uchwalania. Zdaniem wojewody takim naruszeniem było nie głosowanie przez radnych wszystkich złożonych przez mieszkańców uwag, co tym samym naruszało przepisy o planowaniu przestrzennym.

 

– Rada Miejska nie dopuściła się istotnego naruszenia trybu – poinformowała przewodnicząca składu orzekającego. Jak wyjaśniła, podczas prac nad planem zagospodarowania Placu Klaztornego złożono cztery uwagi. Jedna z nich była autorstwa Magdaleny Baclerzak-Piwowar, która wnosiła o uniemożliwienie zabudowy jednej z działek, aby nie dopuścić do utrudnienia dojazdu do jej nieruchomości oraz przesłonienia fontu realizowanego przez nią hotelu. I choć faktycznie Rada Miejska tej uwagi nie poddała pod głosowanie, to zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, wszystkie cztery uwagi zostały dostarczone radnym na 5 dni przed sesją Rady Miejskiej. Były ujęte jako załącznik do głosowanej przez radnych uchwały.

 

– Jak wynika z protokołu w dyskusji pojawiło się jedno pytanie. Poza tym nie było innych pytań– wyjaśniała przewodnicząca składu. Sąd zaznacza w uzasadnieniu, że w tym wypadku nie można wyprowadzać wniosku, iż uwagi składane przez mieszkańców, w tym Magdalenę Balcerzak-Piwowar, nie zostały rozpatrzone – Radni mogli zgłosić sprzeciw – podkreślała przewodnicząca.

 

– Jedyny zarzut skargi wojewody dotyczący istotnych naruszeń okazał się nietrafny – uzasadnia WSA. Ponadto sąd z urzędu zbadał, czy mogło dojść do innych istotnych naruszeń, których jednak nie stwierdził.