Błaszczak: Proszę się nie przejmować ekologami, tu chodzi o bezpieczeństwo



Czy wkrótce zaczną znikać z krajobrazu drzewa rosnące tuż przy drogach? Taki postulat od lat kierują kierowcy, którzy wskazują je jako duże zagrożenie dla uczestników ruchu. Co roku słyszymy o wielu śmiertelnych wypadkach, które mogłyby się skończyć mniej tragicznie, gdyby pobocze było łagodniejsze. Lekcje przyniesione przez ostatnie nawałnice być może doprowadzą do zmiany przepisów w tej materii.

 

Mamy wtorek 15 sierpnia na drodze powiatowej prowadzącej do Wielkiej Kloni. Przedstawiciele władz powiatu tucholskiego pokazują ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi zapadnięcia w drodze, która nie tak dawno była modernizowana. Wiatr wyrwał w ubiegły piątek drzewa z korzeniami, co doprowadziło do poważnego naruszenia konstrukcji drogi. Jak przyznają samorządowcy, na terenie ich powiatu były miejsca, gdzie zniszczenia sięgnęły 3/4 szerokości drogi.

 

Członek zarządu Jerzy Kowalik wskazuje, iż drzewa od dłuższego czasu stwarzały problemy – Nie mogliśmy ich wycinać ze względu na ochronę środowiska i teraz to się zemściło.

 

– Proszę się nie przejmować ekologami, tutaj chodzi o bezpieczeństwo – odpowiada szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

 

Czy będą zmiany w prawie po tej rozmowie? Zapewne wkrótce się dowiemy.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/wh48jRbi1B8″ frameborder=”0″ allowfullscreen ]