Czwartkowy protest przeciwników reformy wymiaru sprawiedliwości, która tego dnia przegłosowana przez Sejm był rekordowy. Pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy zebrało się kilkuset przeciwników rządu, w tym prezydent Rafał Bruski.
– Dzisiaj spotykamy się w obliczu sytuacji, o której rok czy dwa lata temu nie myśleliśmy. Kiedy w 89 roku Polska wróciła na łono demokracji, wówczas zabrakło jednego – zabrakło uczenia wszystkich tych, którzy dorastali do tego wieku aby decydować, jak się żyło, kiedy nie było demokracji – mówił do zgromadzonych włodarz Bydgoszczy – Dzisiaj spotykamy się w obliczu sytuacji, o której rok czy dwa lata temu nie myśleliśmy. Kiedy w 89 roku Polska wróciła na łono demokracji, wówczas zabrakło jednego – zabrakło uczenia wszystkich tych, którzy dorastali do tego wieku aby decydować, jak się żyło, kiedy nie było demokracji.
Zdaniem prezydenta Bydgoszczy – Naszą dzisiaj rolą jest zarażanie ideą, że sądy są potrzebne. (…) Nie możemy się załamywać, uważam, że system komunistyczny obudowany represjami udało się złamać.
Wśród podnoszonych tego dnia okrzyków było – Obalimy dyktaturę!
W proteście uczestniczyli m.in. radni: Monika Matowska, Jakub Mikołajczak, Ireneusz Nitkiewicz i zastępca prezydenta Maria Wasiak.