Rok 2016 przyniósł polskim lotniskom wzrost o ponad 3 mln pasażerów, co dało w stosunku do 2015 roku dynamikę na poziomie prawie 12%. W przypadku Bydgoszczy dynamika była jednak minimalna bo przybyło nam niecałe 4 tys. pasażerów; znacznie wyższy wzrost odnotował Lublin, który przeskoczył bydgoskie lotnisko w liczbie obsłużonych pasażerów.
W ubiegłym tygodniu minister Andrzej Adamczyk wraz z prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotrem Samsonem podsumował rok 2016 na polskich lotniskach.
– Po porównaniu danych nie mamy wątpliwości. Polacy z każdym rokiem coraz częściej korzystają z transportu lotniczego. Na przestrzeni ostatnich 12 lat ruch pasażerski zwiększył się niemal czterokrotnie, dlatego ważne jest tworzenie takich warunków, które będą odpowiadały na potrzeby rosnącego rynku przewozów pasażerskich w Polsce – mówił minister Tomasz Adamczyk.
Niestety Port Lotniczy Bydgoszcz znajduje się w szarym ogonie polskich lotnisk.
Rozbieżne dane
Na początku stycznia Port Lotniczy Bydgoszcz wydał komunikat, w którym stwierdził, że liczba pasażerów w 2016 spadła o 1% w stosunku do 2015 i wyniosła 337 tys. Z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego wynika natomiast, że Bydgoszcz zanotowała 1% wzrost do dokładnie 322.135 pasażerów. Dane ULC nie obejmują jednak lotów tranzytowych.
Pod względem dynamiki wzrostu pasażerów w 2016 z 1% zajęliśmy trzecie miejsce od końca. Wypadliśmy tylko lepiej od Zielonej Góry (spadek dynamiki o 44%) oraz Łodzi (spadek dynamiki o 16%). Dość mocny wzrost odnotował natomiast Lublin – 42,7%. Pozwoliło to lotnisku w Lublinie uzyskać prawie 377 tys. obsłużonych pasażerów.