Zdaniem radnego Andrzeja Kieraja prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza od 2002 roku nie wykorzystuje w pełni urlopów wypoczynkowych. Dlatego też w trosce o prezydenta powiadomił Państwową Inspekcję Pracy, a ta przeprowadziła w ratuszu kontrole.
Sprawa nie dotyczy tylko zdrowia przepracowanego prezydenta, bowiem opozycja wskazuje, iż z powodu niewykorzystywania urlopów wypoczynkowych otrzymał z budżetu miasta ok. 90 tys. zł ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła, że jeszcze za rok 2015 prezydentowi Brejzie przysługuje 25 dni zaległego urlopu i wezwała Urząd Miasta do niezwłocznego udzielenia mu zaległego urlopu. PIP wskazuje, że odpowiedzialnym za udzielenie zaległego urlopu jest sekretarz miasta.