Autorka programów śledczych Anita Gargas, przez którą w ostatnim czasie o Inowrocławiu zrobiło się dość głośno, stoi na stanowisku, że na powstające w inowrocławskim ratuszu nieprawidłowości było przyzwolenie prezydenta Ryszarda Brejzy.
Przypomnijmy – dziennikarze Magazyny Śledczego Anity Gargas ustalili, że wystawiono fikcyjne faktury na prawie 50 tys. zł wystawione na usługi, które fizycznie dla Urzędu Miasta Inowrocławia nie były realizowane. Właściciele firm byli zdziwieni zaś faktem wystawiania faktur. Pozwala to twierdzić, że te faktury były sfałszowane, w celu wynoszenia pieniędzy z inowrocławskiego ratusza.
– Nie było by tych nieprawidłowości, lewych faktur, nie byłoby takiej fali hejtu jaka wychodziła z ratusza, gdyby nie było przyzwolenia odgórnego. Trzeba tutaj jasno powiedzieć – to jest odpowiedzialność pana prezydenta – mówi na antenie TVP Info Anita Gargas – Prezydent Ryszard Brejza przyjmuje teraz jedyną możliwą linię obrony, odcina się od swoich pracowników, twierdzi że nic nie wiedział. Tą taktykę znamy jednak z innych miast, szczególnie z Warszawy gdzie to samo ćwiczy prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz odcinając się od urzędników odpowiedzialnych za reprywatyzację.
Jak zaznacza Gargas – Najwyraźniej było komuś na rękę, aby te faktury krążyły, a pieniądze były wypłacane do rąk nieustalonych osób.
Publicystka wskazuje również na to, że większość tych faktur była wystawiona w okresie kampanii wyborczej.