Interesów pieszych i kierowców na Długiej nie da się pogodzić

Odwrócenie ruchu na odcinku ulicy Długiej od Jana Kazimierza do Placu Kościeleckich sprawił, iż natężenie ruchu na tej ulicy dość znacząco zmalało. Zobaczmy zatem jak wygląda to z perspektywy pieszego, który postanowił na chwilę spocząć przy tej ulicy.

 

Ulica Długa staje się coraz bardziej urokliwa – duża zasługa w tym restauratorów, którzy powystawiali stoliki. Miasto z kolei zadbało o ławeczki. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda atrakcyjnie.

 

Wystarczy jednak posiedzieć kilka minut na ławeczce, aby doświadczyć jak nawet niewielka liczba samochodów potrafi być uciążliwa. Siedząc na ławeczce zauważamy chociażby mijające się samochody z wykorzystaniem poboczy, bowiem droga jest zbyt wąska. Co to za przyjemność pić kawę jednocześnie wdychając spaliny przejeżdżających samochodów.

 

Wydaje się zatem trudne do pogodzenia interesy kierowców z chęcią zrobienia z ulicy Długiej traktu tętniącego życiem. Znacznie lepiej wygląda już chociażby ulica Jatki, na terenie prywatnego właściciela, gdzie ruch samochodów nie odbywa się w ogóle.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/SVQOkUG8uow” frameborder=”0″ allowfullscreen ]