Straty w samej tylko gminie Sośno to około 400 budynków mieszkalnych i 800 gospodarczych. Jest to zatem kilkukrotnie więcej niż w będącego na ustach większości mediów Rytla. W powiatach sępoleńskim i tucholskim przez kilka dni jeszcze nie będzie prądu.
Na materiale filmowym prezentujemy zniszczone budynki w Wielkiej Kloni (powiat tucholski) oraz zniszczone lasy w powiecie sępoleńskim. Szczególnie przykrym widokiem zdaje się zniszczony las przy drodze łączącej Sośno z Wąwelnem.
Według szacunków Lasów Państwowych w wyniku piątkowego huraganu zniszczonych zostało 45 tys hektarów lasów, które wymagają ponownego posadzenie. Z tego ponad 23 tys hektarów na terenie podległym dyrekcji w Toruniu. W naszym województwie najbardziej poszkodowane nadleśnictwa to (w kolejności): Runowo (obejmuje powiat sępoleński), Szubin, Zamrzenica i Tuchola.
W powiecie sępoleńskim zniszczenia widziane są właściwie na każdym kroku. Pozrywane linie energetyczne i telefoniczne odcięły wielu mieszkańców od świata. Brakuje też agregatów prądotwórczych, stąd też nie wszyscy mają możliwość zapewnienia sobie tymczasowo alternatywnej formy zasilania.
Poszkodowani mieszkańcy raczej są pełni życzliwości. Jak przyznają, specjalnie nie mają czasu myśleć o tym co się wydarzyło, bowiem już od soboty intensywnie usuwają skutki klęski. Ubolewają lekko tylko nad tym, że media właściwie nie zauważają zniszczeń jakie miały miejsce na Krajnie.
Materiał opracowany we współracy z Dream White Studio