Central Europe Forget Heritage to międzynarodowy projekt, który realizowany jest z unijnego funduszu Interreg. Uczestniczą w nim dwa polskie samorządy – Bydgoszcz i Warszawa. Wczoraj miasto nad Brdą gościło przedstawicieli wszystkich uczestników projektu.
Głównym celem projektu jest ożywanie zabytkowej i historycznej tkanki miejskiej poprzez włączanie jej do sektora kulturowego i kreatywnego. Mottem przewodnim zawiązanego partnerstwa jest hasło stworzone przez Jane Jacobs – Nowe idee potrzebują starych budynków.
W projekt zaangażowani są partnerzy z siedmiu państw Unii Europejskiej. Liderem jest włoskie miasto Genua.
– Bydgoszcz w związku ze swoimi osiągnięciami w zakresie przywracania dziedzictwa ma duże osiągnięcia i stała się wzorem dla wielu miast w Europie Środkowej. Stąd też znaleźli się partnerzy, którzy chcieli zaprosić wasze miasto do projektu – wyjaśniał na konferencji prasowej Ilara Pittagula reprezentujący miasto Genua. Wskazał on, że w centrum Bydgoszczy znaleźć można budynki, które nie są w pełni wykorzystywane. Brakuje w nich życia. Przyznał jednak, że również włoskie miasta borykają się z tym problemem. Zdaniem Słoweńca Damjana Kavaśa, takim przykładem będą Młyny Rothera.
Goście zagraniczni oprócz uczestnictwa w konferencji ,,Forget Heritage”, w ramach pracy studyjnej zwiedzali Bydgoszcz.
– Jednym z elementów projektu jest zebranie wszelkich doświadczeń partnerów. Zobaczenie polityk poszczególnych krajów, jak na postawie studium przypadku te zagadnienia zdefiniowano. Za jakiś czas będziemy mogli wskazać wspólne problemy i propozycje ich rozwiązań –zaznaczyła Maria Thunk z niemieckiej Norymbergi.
Bydgoska konferencja w dużej mierze poświęcona była prawodawstwu poszczególnych państw Unii Europejskiej, w zakresie obejmującym ochronę dziedzictwa – Niewątpliwie wspólnym zjawiskiem, które udało nam się zaobserwować, są konflikty interesów w przypadku będących dziedzictwem budynków historycznych. Pojawia się wówczas dyskusja czy spełniać mają one swoje stare formy, czy też trzeba nadać im nowe funkcje i uczynić je atrakcyjniejszymi Wtedy trzeba szukać złotych środków. System prawny powinien generalnie tutaj pomagać, a nie przeszkadzać – tłumaczył Pittagula.
Jeżeli chodzi o zastosowanie projektu w praktyce, w Bydgoszczy rozważane jest ożywienie budynku przy ulicy Dworcowej 3, gdzie mógłby powstać inkubator nowych mediów.