MSWiA nie wyraża zgody na przyjęcie uchodźców przez jedno z miast



MSWiA nie wyraża zgody na przyjęcie uchodźców przez jedno z miast

Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Rady Miasta Bydgoszczy nie udało się przeforsować na ostatniej sesji stanowiska do rządu o zgodę na przyjęcie przez Bydgoszcz syryjskich uchodźców. Zapewne pod koniec lutego będzie podjęta kolejna próba i jeżeli koalicja się zmobilizuje, to zapewne takie stanowisko przeforsuje.

 

Jako pierwszy z taką inicjatywą wystąpił samorząd Sopotu, który zwrócił się do MSWiA o zgodę na przyjęcie 10 uchodźców z Syrii. Propozycja została w ostatnich dniach jak informują media oceniona przez resort negatywnie. Głównie z powodu dość dużej ogólności wniosku. Sopocki samorząd nie wytypował nawet uchodźców, których chciałby przyjąć.

 

Z uwagi na obecną sytuację w Aleppo, a także ze względów na bezpieczeństwo nie ma możliwości prowadzenia ewakuacji z tego miasta znajdującego się już pod kontrolą armii rządowej, ani też bezpośrednio z terenów dotkniętych konfliktem – napisał do prezydenta Sopotu Departament Analiz i Polityki Migracyjnej MSWiA. Resort spodziewa się również problemów z ustaleniem tożsamości przyjmowanych osób, co może przełożyć się na mniejsze bezpieczeństwo obywateli naszego kraju i wystąpienie zagrożenia terrorystycznego.

 

Również ,,ogólny” jest wniosek Stowarzyszenia Ster na Demokrację, który zwrócił się do Rady Miasta Bydgoszczy o przyjęcie uchodźców. Nikt z wnioskodawców nie wskazywał na posiedzeniu Komisji Rodziny i Polityki Społecznej bliższej znajomości sytuacji w Syrii.

 

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Lech Zagłoba-Zygler stwierdził, że w polskim społeczeństwie widoczny jest problem postaw rasistowskich i ksenofobicznych, stąd też przyjęcie uchodźców w jego opinii ma na celu uzdrowić polskie społeczeństwo.

 

Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, ktora najbardziej pozytywnie odnosi się do kwestii przyjęcia uchodźców, przewodnicy radna Monika Matowska, asystentka posłanki Teresy Piotrowskiej, która w rządzie Ewy Kopacz odpowiadała za MSWiA i popierała unijną politykę relokacji uchodźców.