Nad Brdą przypominają o zbrodni w Katyniu



W czwartek przypadał Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, będący hołdem dla ponad stu tysięcy Polaków zamordowanych w nieludzki sposób na rozkaz Józefa Stalina. W Bydgoszczy z tej okazji co prawda nie odbyły się uroczystości, ale o pomordowanych przez sowietów przypomina wiele miejsc pamięci. Nie zawsze jesteśmy świadomi, że przechodzimy obok nich.

Ofiarom Katynia poświęcono trzy dęby pamięci na nabrzeżu im. Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, po południowej stronie Mostów Solidarności.

 

W tym miejscu oddawany jest hołd asp. Andrzejowi Nowickiego z Policji Państwowej, który został zamordowany w 1940 roku w Trwerze. O tej postaci przypomina skromna tablica pamiątkowa, ulokowana tuż pod dębem.

 

 

Obok mieści się zaś dąb poświęcony ppłk. Stanisławowi Nałęcz-Komornickiemu, który również został zamordowany przez strzał w tył głowy w 1940 roku. NKWD zamordowało go w Charkowie.

 

Trzeci dąb poświęcony jest por. Władysławowi Nieci, zamordowanemu strzałem w tył głowy w Katyniu.

 

Dęby zasadzono w ramach programu ,,Katyń” ocalić od zapomnienia.

 

Masowe mordy zostały dokonane na oficerach Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszach innych polskich służb mundurowych, na polityczny rozkaz Józefa Stalina. Chodziło o to, aby pozbawić Polaków elit. Masowe groby ujawniono w 1943 roku – przez dziesiątki lat nie chciał się jednak do nich przyznać Związek Radziecki. Powstało nawet zjawisko ,,kłamstwa katyńskiego”.