Rada Miasta Bydgoszczy nie wyraziła dzisiaj zgody na usadowienie na skwerze im. Leszka Białego pomnika Żołnierzy Wyklętych. Pomnik miał zostać zbudowany siłami społecznymi, konieczna była jednak wcześniejsza zgoda radnych.
Oficjalnym powodem jaki przekonać miał koalicję PO – SLD Lewica Razem do odrzucenia inicjatywy obywatelskiej, są planowane inwestycje związane z rozbudową kanalizacji deszczowej, w ramach której pod skwerem mają powstać zbiorniki retencyjne. Odczuć można było jednak z niektórych wypowiedzi, iż sprawa miała również kontekst ideologiczny.
– Jest to głosowanie nie tylko nad pomnikiem, ale też ważnym elementem historii Bydgoszczy i naszego regionu – tłumaczyła radna Grażyna Szabelska. Podkreślała ona, iż wybudowanie pomnika byłoby pośmiertnym triumfem Żołnierzy Niezłomnych, którzy byli mordowani przez służby komunistyczne.
Wątpliwości wobec temu działaniu wyraził Urząd Miasta w związku z planowanymi inwestycjami Miejskich Wodociągów i Kanalizacji – Ten skwer będzie podlegał bardzo dużym zmianom w najbliższych latach – tłumaczyła zastępca prezydenta Anna Mackiewicz – Zrezygnowaliśmy z planów rewitalizacji skweru Leszka Białego do czasu zakończenia tych inwestycji.
Zdaniem radnego Krystiana Frelichowskiego, planowana przebudowa skweru to dobry moment, aby podjąć działania na rzecz usytuowania pomniku.
Pomnik miał zostać zbudowany za środki jakie planował zebrać komitet obywatelski. W przypadku braku zgody Rady Miasta Bydgoszczy, zbieranie pieniędzy bezcelowe.
Głos w trakcie sesji zabrał również poseł Łukasz Schreiber, który przypomniał, że Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych, przypadający 1 marca, był inicjatywą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, choć faktycznie projekt został sfinalizowany po jego tragicznej śmierci przez prezydenta Bronisław Komorowskiego.
Szerszą relację opublikujemy wieczorem.