Miastu Inowrocław nie udało się jeszcze sfinalizować prywatyzacji sanatorium ,,Modrzew”. Jedyna oferta złożona w przetargu wpłynęła po terminie, co uniemożliwiło zawarcie transakcji. Urząd Miasta Inowrocławia ponawia jednak próbę prywatyzacji, tym razem na podstawie przetargu nieograniczonego.
Prezydent Ryszard Brejza chce poprzez prywatyzacje pozyskać dodatkowe fundusze na realizacje miejskich inwestycji – Jeśli sanatorium zostanie sprzedane, do budżetu miasta wpłynie bardzo duża kwota, która zostanie przeznaczona na kolejne inwestycje.
Krytycznie wobec tego zamiaru wypowiada się inowrocławska opozycja.
W ogłoszonym już przetargu nieograniczonym cena wywoławcza wynosi 6,5 mln zł. Jest ona wyższa od poprzedniego przetargu. Podmioty, które w ciągu półtora miesiąca będą zainteresowane nabyciem sanatorium, zostaną zaproszone do dalszych rozmów. Może się zdarzyć, że ,,Modrzew” przejmą pracownicy, którzy mogą złożyć ofertę w przetargu jako związki zawodowe. Obecnie to związkowcy zajmują się zarządzaniem sanatorium.