Parkując samochód upewnijmy się, że sam nie odjedzie

Fot: Paweł Zielke

Można powiedzieć, że to jedna z podstawowych zasad bezpieczeństwa. W piątek przed południem po schodach prowadzących w kierunku kościoła katedralnego zjechał samochód Operl Zafira, który następnie uderzył w ścianę świątyni. Całe szczęście, że nikt nie stał na jego drodze.

Tuż obok zdarzenia stała grupa turystów, strach zatem pomyśleć co mogłoby się stać, gdyby ktoś znalaz się na trasie przemieszczania się pojazdu. Okazało się, że znajdujący się bez opieki samochód samoistnie ruszył po schodach. Właściciel pojazdu na miejscu pojawił się dopiero po chwili. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zapomniał on zaciągnąć hamulec ręczny.

 

Policjanci zdecydowali o ukaraniu go mandatem.