Patrząc na skalę zniszczeń do jakich doszło podczas nawałnic z nocy z 11 na 12 sierpnia, Bydgoszcz ucierpiała można powiedzieć w stopniu minimalnym. Okazuje się, że wichury dość mocno nadwyrężyły stabilność ponad stuletnich kasztanowców z Placu Kościeleckich, które najprawdopodobniej będą musiały zostać wycięte.
W trakcie wichury powalone zostały dwa drzewa. Pojawiły się obawy, że pozostałe drzewa mogły zostać poważnie uszkodzone w sposób niewidoczny na pierwszy rzut oka i stanowić niebezpieczeństwo przy kolejnych anomaliach pogodowych. Plac Kościeleckich pełni rolę węzła komunikacyjnego, wokół którego jeżdżą autobusy oraz oczekują na nie pasażerowie. Dlatego też ratusz zlecił wykonanie ekspertyz dotyczących stanu pozostałych drzew.
Okazuje się, w przypadku 7 drzew z 11 testy wykonane przez specjalistyczną firmę wykazały brak stabilności. Urząd Miasta najprawdopodobniej po uzyskaniu zgody Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zdecyduje się na ich wycięcie. Spowoduje to widoczną gołym okiem zmianę charakteru Placu Kościeleckich. Będą musieli to uwzględnić planiści opracowujący koncepcję rewitalizacji tego obszaru, bowiem na naturę nie ma silnych.
