W wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza nie kryje, że spodziewa się nawet tego, że skończy w więzieniu. Tymi słowami komentuje rzeczywistość za rządów Prawa i Sprawiedliwości.
– Spodziewam się wszystkiego. Zarówno wyprowadzenia nas, czyli samorządowców, w kajdankach, jak i wyrzucania i zamykania kolejnych prezesów prywatnych spółek – powiedział Gazecie Wyborczej Ryszard Brejza.
W jego opinii PiS rządzi w stylu putinowskiej Rosji. Brejza wypowiada się w ten sposób przy okazji dyskusji nad propozycjami Jarosława Kaczyńskiego, aby ograniczyć kadencyjność prezydentów miast. Ryszard Brejza prezydentem jest od 2002 roku, stąd też w 2018 roku minie dokładnie 16 lat jak rządzi Inowrocławiem.
Przez ostatnie lata Brejza musiał borykać się z zarzutami opozycji o stosowanie rządów silnej ręki w Inowrocławiu.