W niedzielę polskie media obeszła informacja o znaczącym przekroczeniu dopuszczalnych stężeń płynów w atmosferze. Również niezbyt dobry stan atmosfery odnotowano w największych miastach naszego województwa. Czy inowrocławianie tego problemu nie mają i przed smogiem mogą się schronić w Solankach?
Przyczyną nagłego wzrostu stężeń pyłów w atmosferze w polskich miastach są utrzymujące się niskie temperatury, które blokują ruch świeżego powietrza, a przy tym sprawiają, że w piecach
więcej palimy.
Przed rokiem lokalne media obeszła ciekawa informacja, iż dziennikarze Money.pl oraz serwisu Wiadomości Wirtualnej Polski badając stężenie pyłów, uznali Inowrocław za miasto o najczystrzym powietrzu w Polsce. Jak to jednak wyglądało w ostatnich godzinach?
Niestety WIOŚ dla ulokowanej przy inowrocławskich solankach stacji nie prowadzi stałej analizy stanu pyłów PM 2,5, których znaczące przekroczenie odnotowano wczoraj w Bydgoszczy. Natomiast monitorowane są pyły PM10 Właściwie przez całą niedziele stężenie PM10 oceniane było jako dobre. Dopiero wieczorem przekroczona została granica stanu umiarkowanego (według rozporządzenia Ministra Środowiska z 2012 roku), który jest do zaakceptowania. Maksymalne stężenie w ostatnich godzinach wyniosło 91, dla porównania w Bydgoszczy w nocy było to już ponad 150.
