Do porządku dzisiejszej sesji Rady Miasta Bydgoszczy Komisja Rodziny i Polityki Społecznej chciała wprowadzić przyjęcie apelu do rządu, w którym Miasto Bydgoszcz wyraziłoby chęć przyjęcia uchodźców z syryjskiego Aleppo. Rozszerzenie porządku obrad się jednak koalicji PO – SLD Lewica Razem nie udało.
Całe zamieszanie wywołała petycja stowarzyszenia Ster na Demokracje. Dość pozytywnie do tej inicjatywy podeszła Komisja Rodziny i Polityki Społecznej, znacznie bardziej sceptycznie Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, która uznała, że należy przekazać petycję do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w celu zabrania stanowiska.
Zdaniem radnych opozycji zasiadających w Komisji Rodziny i Polityki Społecznej kierowanie stanowiska do rządu nie było uzgodnione na posiedzeniu tejże komisji. Za rozszerzeniem porządku obrad głosowało 15 radnych (PO i SLD Lewica Razem), przeciwko byli radni PiS i Bogdan Dzakanowski. Zgodnie ze statutem Rady Miasta, aby rozszerzyć porządek obrad w dniu posiedzenia, potrzebne jest poparcie bezwzględnej większości radnych, która wynosi 16 głosów. Oznacza to, że do porządku obrad rozstrzygnięcie petycji w takiej formie nie zostało wprowadzone.
Najprawdopodobniej temat wróci na sesji Rady Miasta Bydgoszczy pod koniec lutego.