Rozpoczął się proces oskarżonych o doprowadzenie do tragedii w murach UTP



Impreza studencka z nocy z 14 na 15 października 2015, na terenie głównego kampusu UTP w Fordonie, zakończyła się tragicznie. Powstała panika kosztowała życie trójkę studentów. Wczoraj rozpoczął się proces przeciwko oskarżonym o doprowadzenie do tragedii podczas feralnych Otrzęsin.

Na ławie oskarżonych zasiadają cztery osoby – były rektor, były prorektor ds. dydaktycznych i studenckich, była przewodnicząca samorządu studenckiego, formalnie główna organizatorka imprezy oraz dowódca ochrony. Na pierwszej rozprawie nikt nie chciał zbytnio składać zeznań.

 

Rektorowi zarzuca się niewprowadzeniu na uczelni procedur, które miałyby regulować bezpieczne organizowanie tego typu imprez. Prorektor natomiast zgodził się na organizację imprezy w warunkach nie zapewniających bezpieczeństwa. Warto przypomnieć, że Otrzęsiny odbywały się w dwóch budynkach, które połączone były dość ciasnym łącznikiem. W tym też miejscu wybuchła panika i doszło do tragedii.

 

Wobec przewodniczącej samorządu studenckiego postawiono zarzuty, za które grozi jej nawet kara 8 lat więzienia. Miała ona nieumyślnie doprowadzić do utraty życia, gdyż zorganizowała imprezę bez zasięgnięcia opinii policji i straży pożarnej oraz nie uzyskała zgody prezydenta Bydgoszczy na organizację imprezy masowej.

 

Śledczy badający tragedię stwierdzili również, że do zabezpieczenia wydarzenia nie byli przygotowani należycie również ochroniarze, stąd też obecność na ławie oskarżonych szefa ochrony podczas tej feralnej imprezy.