Przygotowany przez Instytut Pamięci Narodowej spot ,,Niezwyciężeni” o losach Polski od 1939 do 1989 roku stał się wśród internautów bestsellerem. Uwadze internetu umknął natomiast spot z sierpnia poświęcony operacji polskie NKWD. Epizodu polskiej historii mało znanemu.
Od sierpnia 1937 roku do listopada 1938 roku z rozkazu Nikołaja Jeżowa zamordowano na terenie Związku Radzieckiego około 112 tys. Polaków. Byli to mieszkańcy tych ziem kresowych, które na mocy Traktatu Ryskiego nie znalazły się w granicach II Rzeczypospolitej. Zginąć można było za polskie nazwisko.
Spot IPN ,,operacja polska” NKWD:
{youtube}68jYlBjclsA{/youtube}
W lipcu hołd ofiarom zbrodni NKWD z lat 1937-1938 oddał Senat RP – Senat Rzeczypospolitej Polskiej, nie chcąc dopuścić do wymazania z historii i pamięci społecznej cierpień Polaków zamieszkujących dawne ziemie kresowe Rzeczypospolitej, mając na względzie dziejową sprawiedliwość, chcąc prowadzić odpowiedzialną politykę historyczną, oddaje hołd Ofiarom „operacji polskiej” NKWD z lat 1937–1938 i oświadcza, że na Państwie Polskim spoczywa obowiązek przywrócenia Ich pamięci społeczeństwu polskiemu i całemu światu.
14 czerwca brzozowy krzyż z tablicą poświęconą ofiarom zbrodni NKWD, został uroczyście umiejscowiony na cmentarzu przy parafii Zwiastowania Pańskiego w Bydgoszczy. Krzyż powstał z inicjatywy IPN i kibiców Zawiszy. Bydgoszcz stała się nowym domem dla Edwarda Woyniłłowicza, który dla ratowania swojego życia po Traktacie Ryskim musiał zostawić swoją ziemię na Białorusi, niedaleko Mińska. Zamieszkał nad Brdą, skąd kierował związkiem kresowym. Na jego grobie znalazł się symboliczny napis: Traktatem ryskim z swej ziemi wygnany, deptać musiałem obce łany. Został w 1928 roku pogrzebany w ziemi bydgoskiej, jednak w 2006 roku pojawił się klimat polityczny do powrotu jego prochów na ziemię mińską, został ponownie pochowany przy kościele św. Szymona i Heleny w Mińsku. W czerwcu bieżącego roku Rada Miasta Mińska nadała okolicznemu skwerowi jego imię.