Szeliga z poparciem wnuka Powstańca Wielkopolskiego



W tym tygodniu poznaliśmy nazwiska kolejnych kandydatów do czerwcowych wyborów uzupełniających. Kandydat Sławomir Szeliga natomiast prowadzi swoją kampanie wyborczą już na dobre – wczoraj mówił o ochronie dziedzictwa kulturowego i narodowego.

Konferencja prasowa kandydata odbyła się pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. Wziął w niej udział Rafał Cyms, wnuk kpt. Pawła Cymsa, który w pierwszych dniach 1919 roku po brawurowym ataku wyrwał Inowrocław spod władzy pruskiej.

 

– Jest mi niezmiernie miło, że mogę udzielić poparcia panu Sławomirowi Szelidze, w wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej, kandydującego z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Nasze Miasto Inowrocław – mówił Rafał Cyms – To kandydat, który w gruncie rzeczy rekomendacji nie potrzebuje, bowiem jego aktywność oraz działalność społeczna jest bardzo widoczna. Jest człowiekiem, który całe swoje życie związał z Inowrocławiem i Kujawami. Tutaj się kształcił, tutaj mieszka i działa społecznie, dostrzegając problemy lokalnej społeczności. Jest autorem wielu inicjatyw oraz zwolennikiem większego udziału mieszkańców w podejmowaniu decyzji dotyczących naszego miasta. Zabiegał o remonty i polepszenie stanu technicznego wielu ulic. Ma duże doświadczenie samorządowe. W czasie pełnienia funkcji radnego pomógł środowisku Kresowian, którzy wystąpili z inicjatywą postawienia pomnika w naszym mieście, wskrzeszając pamięć o tragicznych losach tych ludzi. Mandat radnego, o który ubiega się obecnie pan Sławomir Szeliga, obejmuje obszar bardzo wyjątkowy, trochę zapomniany i zaniedbany. Na tym terenie znajduje się Pomnik Powstańców Wielkopolskich. Dla kandydata na radnego to miejsce bardzo ważne, bowiem jest wnukiem powstańca wielkopolskiego oraz żołnierza wojny obronnej roku 1939, który bronił ojczyzny pod dowództwem gen. Kleeberga, aż po ostatnią bitwę pod Kockiem.

 

Sławomir Szeliga dumnie przyznał, iż jego dziadek w wieku 16 lat wziął czynny udział w Powstaniu Wielkopolskim. Później walczył w Kampanii Wrześniowej i po bitwie pod Kockiem na 6 lat trafił do niewoli, aż do zakończenia II wojny światowej.

 

– Wkrótce obchodzić będziemy 100. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego oraz odzyskania przez Polskę niepodległości. Jako samorządowiec chciałbym aktywnie włączyć się do przygotowania wydarzeń rocznicowych, oddających należną cześć bohaterom tamtych lat i upamiętniających naszą historię – zapowiada kandydat Sławomir Szeliga – Jako radny miejski chciałbym zachęcić władze samorządowe, wspólnotę parafialną i organizacje upamiętniające naszą historię oraz ludzi dobrej woli do wspólnej troski o cmentarz przy bazylice. Tu są pochowani nasi przodkowie, którzy byli mieszkańcami naszego miasta, tu pracowali i o tę ziemię walczyli, o czym świadczą tablice informacyjne. Czas na podjęcie decyzji dotyczących tego miejsca, które często jest wykorzystywane w sposób budzący sprzeciw wielu osób, z którymi miałem okazję rozmawiać. Tym bardziej, że w tej części miasta znajdują się inne inowrocławskie nekropolie, na których trudno wyobrazić sobie sceny, zachowania i ślady po spotkaniach alkoholowych. Nie chcę przesądzać o sposobie uporządkowania tego miejsca. Tym powinni zająć się specjaliści. Nie mam natomiast wątpliwości, że obecny stan musi się zmienić.

 

Swoją chęć startu w wyborach, które odbędą się 11 czerwca wyrazili również chęć kandydaci: Robert Rychwicki (popierany przez PiS i Nowy Inowrocław) oraz kandydatka SLD Ewa Paczkowska. Ci kandydaci jeszcze jednak nie rozpoczęli swojej kampanii wyborczej.