„Polska żyje, Polska kwitnie i Polska tryumfuje” – mówił Donald Trump do zebranych na placu Krasińskich.
Zanim Prezydent Stanów Zjednoczonych zabrał głos, wraz ze swoją małżonką Melanią Trump oraz z polską parą pezydencką złożył kwiaty pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Prezydent Trump w swoim przemówieniu użył wielu komplementów pod adresem Polski. „Ameryka kocha Polskę” zadeklarował, rozpoczynając swoje wystąpienie.
Dziękując Andrzejowi Dudzie i pierwszej damie Polski, za ciepłe przyjęcie, oznajmił, że właśnie to z gościnności znany jest nasz kraj.
Donald Trump wyraził wiele słów podziwu dla „niezłomnego” polskiego ducha. Nawiązując do historii naszego narodu, kiedy byliśmy okupowani i znikaliśmy z map świata, to -jak powiedział prezydent USA- nigdy nie można było wymazać Polski z kart historii a przede wszystkim z serc Polaków. Jak dodał, w tragicznych momentach traciliśmy ziemię, ale nigdy nie utraciliśmy dumy.
„Wasz naród jest wielki, ponieważ wielki jest wasz duch” – podkreślił.
Przemawiając przy Pomniku Powstania Warszawskiego, zwrócił się z największym uznaniem do polskich weteranów. Jak przyznał, obecność weteranów jest wielkim zaczytem dla niego. „Chylimy czoła przed waszym poświęceniem i zapewniamy się, że zawsze będziemy pamiętać o waszej walce o Polskę i o wolność. Dziękuję.” – powiedział Trump.
Prezydent Stanów Zjednoczonych określił historię Polski jako historie ludzi, którzy „;nigdy nie stracili nadziei, nie zostali złamani i nigdy nie zapomnieli kim są”.
„Walczmy wszyscy tak, jak Polacy: za rodzinę, za wolność, za kraj i za Boga. Dziękuję wam, niech was Bóg błogosławi, niech Bóg błogosławi Polaków, niech Bóg błogosławi naszych sojuszników i niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone Ameryki” tymi słowami zakończył swoje przemówienie, Donald J. Trump
Swoim przemówieniem Donald Trump zakończył wizytę w Polsce i udał się samolotem do Hamburga, na szczyt G20.