W poniedziałek Sąd Okręgowy w Bydgoszczy przychylił się do wniosku prokuratury o przedłużenie Maciejowi K., wójtowi gminy Białe Błota aresztu do dnia 24 lutego. W Urzędzie Gminy można natomiast zauważyć działania, które mają na celu niedopuszczenie do wskazania przez premiera Mateusza Morawieckiego komisarza.
Wójt Maciej K. został zatrzymany przez policję pod koniec września, pod zarzutem przekroczenia swoich uprawnień służbowych, w celu uzyskania z tego tytułu korzyści majątkowej. Prokuratura wyjaśnia, iż w kierowanym przez niego Urzędzie Gminy powstał system premii, w ramach którego osoby nagradzane musiały podzielić się premią z wójtem. Z uwagi na obawę matactwa w śledztwie, wójt przebywa już trzeci miesiąc w areszcie.
Władze w gminie sprawuje zastępca wójta Jan Czekajewski, który jednak z końcem roku ma przejść emeryturę. Z uwagi na przedłużony areszt Macieja K., nie będzie miał kto rządzić gminą i wówczas premier zobowiązany będzie powołać na okres do końca kadencji, czyli niecały rok, komisarza.
W poniedziałek zastępca wójta Jan Czekajewski zmienił Regulamin Organizacyjny Urzędu Gminy. Wprowadza on nowy schemat organizacyjny, w którym przewidziano stanowisko II-go zastępcy wójta gminy. Zgodnie z ustawą dwóch wójtów może funkcjonować w gminach liczących przynajmniej 20 tys. mieszkańców, ten wymóg Białe Błota spełniły w ostatnim czasie. Jak udało nam się dowiedzieć, najprawdopodobniej funkcję tą obejmie Jan Jaworski, który pełnił funkcję wicewójta już w przeszłości. Jaworski miałby również przejąć władzę nad gminą po przejściu na emeryturę wicewójta Czekajewskiego.
Takie postępowanie budzi jednak wątpliwości prawne i nie ma pewności czy uchroni gminę Białe Błota przed powołaniem przez premiera Mateusza Morawieckiego komisarza. Na chwilę obecną nie otrzymaliśmy stanowiska Wojewody Kujawsko-Pomorskiego w przedmiotowej sprawie.