Po deklaracji wykorzystania prawa veta przez prezydenta Andrzeja Dudę wobec dwóch ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości protesty antyrządowe w Polsce nieco ucichły. W Inowrocławiu protestują jednak dalej, gdyż jak twierdzą ,,dwa to nie jest trzy” – oczekując veta również w ustawie zmieniającej ustrój sądów powszechnych.
W środę protest zorganizowano pod biurem Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Szerokiej. Zebrała się kilkunastoosobowa grupa, głównie młodych ludzi, z udziałem radnego Patryka Kaźmierczaka.
– W ciągu pół roku od wejścia ustawy minister sprawiedliwości całkowicie dowolnie i bez żadnej kontroli będzie mógł wymienić wszystkich prezesów sądów w całej Polsce – przestrzegał radny Patryk Kaźmierczak – Ci z kolei będą mogli swobodnie wymieniać wszystkich funkcyjnych sędziów oraz swobodnie przenosić sędziów między wydziałami. Myślę, że nie będzie miało to dobrego wpływu na niezależność sądów i niezawisłość sędziowską. Jeżeli tak ma wyglądać trójpodział władzy w Polsce, to uważam że wszyscy powinniśmy powiedzieć temu nie.
Po kilkunastu minutach zgromadzenie dobiegło końca.