WKS Zawisza będzie musiała zwrócić miastu pieniądze

Ponad 58 tys. zł będzie musiała oddać Miastu Bydgoszcz spółka WKS Zawisza Bydgoszcz SA, której większościowym udziałowcem jest Artur Czarnecki. Swoje udziały ma również Miasto Bydgoszcz. Sprawa dotyczy niewykorzystanej dotacji na szkolenie dzieci i młodzieży oraz również złego wydatkowania dotacji.

 

Zastępca prezydenta Iwona Waszkiewicz informuje w okresie od 1 czerwca do 20 września ubiegłego roku Urząd Miasta Bydgoszczy przeprowadził w spółce kontrole w zakresie prawidłowości wykorzystania dotacji. Ustalono przede wszystkim, iż spółka nie wywiązała się ze wszystkich zobowiązań, które zakłady prowadzenie szkolenia dzieci i młodzieży do końca 2016 roku. Stwierdzono, że ostatni trening miał miejsce 15 maja, zaś ostatni mecz rozegrano 19 czerwca. Z tego też powodu zdaniem radcy prawnego ratusza spółka powinna zwrócić Miastu 57,1 tys. zł.

 

Kontrola wykazała również złe wydatkowanie środków. 310 zł wydano na opłacenie faktur za zrealizowane usługi medyczne wobec piłkarzy zespołu seniorów, choć dotacja dotyczyła szkolenia dzieci i młodzieży. Łącznie klub musi oddać zatem niecałe 58 tys. zł + odsetki.

 

Inne stwierdzone nieprawidłowości wskazują m.in. nieterminowe płacenie podatków i ZUS-u.

 

Sprawa w prokuraturze

Radny Tomasz Rega jesienią złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące wyłudzenia dotacji na rok 2016 przez spółkę WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Jego zdaniem we wniosku była prezes klubu poświadczyła nieprawdę o niezaleganiu wobec ZUS i Urzędu Skarbowego. Sprawa jest obecnie postępowania prokuratorskiego.

 

Spółka w pacie

Od kilku miesięcy większościowym właścicielem spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA jest Artur Czarnecki. Obecnie nie ma jednak powołanego nawet przewodniczącego Rady Nadzorczej. Zgodnie ze statutem powoływany jest on na wniosek Radosława Osucha, który jednak już właścicielem spółki nie jest. Kilka miesięcy temu udziałowcy podjęli próbę zmiany tych zapisów, aby prawo to przysługiwało Czarneckiemu. Nie udało się jednak podjąć stosownych uchwał.

 

Trudno dzisiaj zatem oszacować czy spółka wobec Miasta Bydgoszczy będzie wypłacalna.

 

 


Odnośnie tytułu publikacji – użyty został rodzaj żeński bo Zawisza bowiem zwrot ,,WKS Zawisza” odnosi się do spółki akcyjnej, a nie do patrona klubu piłkarsiego jakim był rycerz Zawisza Czarny.