Z lewicy na prawicę – czyli o transferze politycznym prezydenta Torunia

Fot: Margoz

W sobotę w Warszawie działalność zainaugurowała nowa partia wicepremiera Jarosława Gowina ,,Porozumienie”. Powstała ona w oparciu o przekształcenie Polski Razem w szerszy obóz, w skład którego wchodzą m.in. ,,Republikanie”. ,,Porozumienie” jest częścią rządzącego Polską obozu Zjednoczonej Prawicy.

Niespodzianką konwencji założycielskiej było na pewno pojawienie się prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, który kojarzony jest bardziej z lewą stroną sceny politycznej. W tym wypadku zaś wprost utożsamia się z obozem wolnościowym gospodarczo.

 

Prezydent Michał Zaleski Toruniem rządzi od 2002 roku, przed 1989 rokiem należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, później do żadnej partii jednak się nie zapisywał. W latach 1994-2002 był radnym Torunia z listy SLD, choć do samej partii się nigdy nie zapisał. Został za to członkiem Stowarzyszenia Ordynacka, do którego należy wielu polityków lewicy. W ostatnich latach jego komitet ,,Czas Gospodarzy” wystawiał jednak również kandydatów do Rady Miasta Torunia, stanowiących konkurencję dla listy partyjnej SLD. Toruń był jednak jedynym dużym miastem województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie SLD nie wystawiło swojego kandydata na prezydenta, co było cichym poparciem dla Zaleskiego.

 

,,Porozumienie” w województwie kujawsko-pomorskim tworzą m.in.: wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Adama Banaszak, radny wojewódzki Andrzej Walkowiak oraz radny Rady Miejskiej Inowrocławia Marcin Wroński.