Mecz tak naprawdę trwał do drugiej bramki Zawiszy. Wówczas wydawało się już mało prawdopodobne, aby trzy punkty nie pojechały do Bydgoszczy, bowiem gospodarze nie byli wstanie stworzyć żadnego zagrożenia dla niebiesko-czarnych. Prezentujemy fragmenty okresu meczu, w którym ważył się jego los. Ostatecznie Zawisza wygrał 0:6.
Szerzej o meczu piszemy – Zawisza gromi w Gostycynie
{youtube}VSxDxhQF3-E{/youtube}
Na naszym materiale pokazujemy sytuację, w której poważnej kontuzji doznał jeden z czołowych zawodników Myśliwca Paweł Błoch. Jak można zauważyć, najprawdopodobniej piłkarz źle stanął. W innych fragmentach zobaczyć można brak skuteczności Zawiszy w sytuacjach, które dawały szansę na dużo wyższy wynik. Można było jednak odnieść wrażenie, iż z racji tego, że Myśliwiec nie jest rywalem z najwyższej półki A-klasy, niebiesko-czarni nie zagrali na sto procent.