Wyrażająca aspirację do włączenia się o walkę o klasę okręgową Tucholanka Tuchola podejmowała w Święto Niepodległości Zawiszę Bydgoszcz. Niebiesko-czarni piłkarzy Tucholanki z tych aspiracji zaś wyleczyli, gromiąc swojego rywala w ostatnim meczu ligowym w 2017 roku. Na podkreślenie zasługuje, iż do Tucholi udało się kilkaset kibiców z Bydgoszczy.
W pierwszych 20 minutach piłkarze Tucholanki prezentowali się w miarę dobrze, prezentując się optycznie nawet lepiej od gości. Nie przekładało się to jednak na zagrożenie dla bramki pilnowanej przez Marcina Niwińskiego. Kolejne minuty zaczęły już należeć do Zawiszy – w 32 minucie dośrodkowuje Adam Wiśniewski, po zamieszaniu w polu karnym uderza Patryk Błażejewicz, ale piłka odbija się od poprzeczki, wówczas ,,dobicia” sytuacji podjął się Artur Cielasiński, otwierając wynik tego spotkania. Trzy minuty później po zagraniu Adriana Brzezińskiego w pole karne, bramkę zdobywa Paweł Kanik.
Pierwsza połowa zakończyła się zatem dwubramkowym prowadzeniem gości, którzy zdominowali już drugą odsłonę meczu. W 57 minucie podwyższa Arkadiusz Nowicki, minutę później Sergiusz Kot. Niebiesko-czarni punktowali jeszcze: w 77 minucie Paweł Kanik, 87 Patryk Bereza i 90 Paweł Kanik.
Tucholanka Tuchola – Zawisza Bydgoszcz 0:7 (0:2)
32 minuta – Artur Cielasiński
35, 77 i 90 minuta – Paweł Kanik
57 minuta – Arkadiusz Nowicki
58 minuta – Sergiusz Kot
87 minuta – Patryk Bereza