Kilka tygodni temu osoby wspierające odbudowę piłki nożnej na Zawiszy świętowały awans do A klasy. Jakiś miesiąc dzieli nas jednak już do rozpoczęcia rozgrywek w nowym sezonie, w którym Zawisza już dzisiaj stawia sobie za cel awans do góry. Do sezonu trzeba jednak się przygotować.
W lipcu na dobre pracę z pierwszym zespołem rozpoczął Jacek Łukomski. Pierwszym jego meczem w ponownej roli szkoleniowca Zawiszy był sparing z IV ligową Chełminianką Chełmno, czyli zespołem grającym dwie klasy wyżej. Zakończył się on zwycięstwem niebiesko-czarnych w stosunku 4:1. Bramki zdobywali dobrze nam znani strzelcy z B-klasy: Wojciech Ruczyński, Paweł Kanik oraz Adam Wiśniewski. Gola zdobył również Michał Pieniądz.
Drugim rywalem Zawiszy była z kolei Pogoń Mogilno, również IV ligowiec. Ten mecz dla niebiesko-czarnych był jednak lekcją, bowiem przegrali 1:4. Trzeba jednak przypomnieć, że Pogoń zajęła 3 miejsce w lidze, była zatem w grze o III ligę. Nieco gorzej w IV lidze radziła sobie Cuiavia Inowrocław (zakończyła sezon na 8 lokacie), która zmierzyła się z bydgoskim Zawiszą w ostatnią sobotę. Mecz ten IV-ligowiec wygrał minimalnie 0:1.
Doświadczenie zdobyte w konfrontacji z zespołami z wyższych lig mogą okazać się bezcenne na boiskach A-klasy. W najbliższą środę w Szubinie Zawisza zmierzy się z V ligową Szubinianką.
