Na dzień 31 marca Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada ogólnopolski strajk przeciwko skutkom reformy oświaty. W strajku udział wezmą członkowie ZNP, których szacuje się na około 240 tys. Strajk swoim zasięgiem obejmie zatem również nasz region.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz przedstawił dwa postulaty związku – zapewnienie, że do 2022 roku nie dojdzie do żadnych zwolnień oraz 10% podwyżki zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli. Strajk polegać będzie na całodniowym wstrzymywaniu się nauczycieli od pracy, jednocześnie uczniowie mają mieć zapewnioną opiekę.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przyznaje, że podwyżki dla nauczycieli są planowane, ale dopiero w kwietniu ma zostać przedstawionych ich harmonogram. Nieco bardziej skomplikowana jest już kwestia zapewnienia zatrudnienia, bowiem na zwolnienia jak wielokrotnie podkreślał Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty Marek Gralik, wpływ może mieć nie tylko wdrażanie reformy oświatowej (likwidacja gimnazjów), ale również niż demograficzny. Wprowadzenie jakichkolwiek gwarancji dla pracującej obecnie kadry, dodatkowo znacznie utrudni znalezienie zatrudnienia przez młodych nauczycieli.