Sześć dni po nawałnicy kilka tysięcy mieszkańców naszego województwa nadal nie ma przywróconego zasilania elektrycznego, pozrywane są również linie telefoniczne. Najgorzej sytuacja wygląda w powiecie nakielskim i tucholskim. Operatorowi – firmie Enea w naprawie zniszczonej trakcji pomagają żołnierze.
Według najnowszych szacunków w powiecie nakielskim prądu nie ma 1200 mieszkańców, zaś w tucholskim 2300. Przed południem w Głęboczku (gmina Szubin – niedaleko Zamościa) odbyło się zgrupowanie grupy zadaniowej wojska, którą sformowano z żołnierzy 2 Pułku Inżynieryjnego z Inowrocławia.
Jeżeli chodzi o powiat sępoleński na dzisiejszym posiedzeniu Sztabu Zarządzania Kryzysowego oszacowano, iż około 30% powierzchni powiatu nadal nie ma dostępu do energii energetycznej. Również w tym powiecie pracę mają rozpocząć żołnierze z Inowrocławia. W pierwszej kolejności będą oni usuwać zniszczenia w Wąwelnie.
Wąwelno
Decyzję o zaangażowaniu żołnierzy wydał Minister Obrony Narodowej na wniosek wojewody Mikołaja Bogdanowicza.