W piątek oczekujący przed Pentagonem na ministra Mariusza Błaszczaka, sekretarz obrony USA James Mattis postanowił podejść do polskich dziennikarzy i w trakcie pogawędki z nimi wyrażał się pozytywnie o Polsce, w której wielokrotnie jako amerykański generał gościł.
– Podoba mi się w Polsce: Warszawa, Bałtyk, lubię też Bydgoszcz – powiedział sekretarz obrony USA James Mattis. W dalszej części rozmowy pochwalił Polskę, iż jako członek NATO wzorowo wywiązujemy się z zobowiązań sojuszniczych w zakresie wysokości nakładów na obronność. Wydatki powinny być nie mniejsze niż 2%, z czym ma problem wiele państw. Polskę za to pochwalił również prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Angelą Merkel – Niektóre kraje płacą nawet więcej niż powinny, Polska jest takim przykładem. Jest wspaniała.
Sekretarz Mattis i Bydgoszcz
W latach 2007-2009 gen. James Mattis pełnił funkcję naczelnego dowódcy ds. transformacji NATO. Zdarzało mu się zatem gościć w Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy. Informacje o obecności generała Mattisa można znaleźć w biuletynach JFTC. Ważna wizyta poświęcona zmianie priorytetów szkoleniowych, miała miejsce w sierpniu 2008 roku.
Co tak zachwyciło późniejszego sekretarza obrony Stanów Zjednoczonych w Bydgoszczy, że wspomniał o mieście nad Brdą w czasie piątkowej konferencji prasowej, to zostanie zapewne tylko w naszej sferze domysłów.
Przyjaźni dowódcy ds. transformacji
Co możemy jednak dostrzec, iż osoby pełniące funkcję naczelnych dowódców NATO ds. transformacji są dla Bydgoszczy bardzo życzliwi. Od 2015 roku misję tę pełni francuski generał Denis Mercier, który w lipcu 2016 jako pierwszy wysoki rangą oficer NATO, zaczął nazywać Bydgoszcz polską stolicą NATO. Generał Mercier przyznał również, że nie wykluczone jest powstanie w przyszłości kolejnych instytucji NATO nad Brdą.