Bóg przez Jezusa powiedział, że nas nie zostawi. Przed XVIII Misterium w Dolinie Śmierci

W niedzielę palmową (25 marca) po raz XVIII w Dolinie Śmierci w Fordonie zostanie odegrane Misterium Męki Pańskiej, tworzone głównie przez młodych ludzi – przedsięwzięcie gromadzi około 350 samych wolontariuszy, do tego dochodzą tysiące bydgoszczan, którzy chcą ten dzień wspólnie przeżywać i szukać refleksji.

Będzie to kolejna edycja, ale każde Misterium w Dolinie Śmierci jest inne, co roku bowiem przygotowywany jest inny scenariusz, nadający temu dziełu niepowtarzalność.

– Jest to dzieło młodych ludzi, którzy jakoś odczytują znaki czasu. Kilkanaście lat temu ta młodzież postanowiła wykorzystać to miejsce, którym jest fordońska Dolina Śmierci, czyli miejsce tak bardzo jest naznaczone męczeństwem, męką i śmiercią. Było to też zresztą pragnienie śp. ks. prałata Zygmunta Trybowskiego, żeby w jakimś wydarzeniu to miejsce było w pamięci, o jego wyjątkowości podtrzymywane. Pojawił się pomysł Misterium Męki Pańskiej – mówi duszpasterz tego przedsięwzięcia ks. Krzysztof Buchholz – Od początku założyliśmy, że nie będzie to kolejne w Polsce odgrywanie męki Chrystusa, ale ma gdzieś młodzieńczy polot zaistnieć.

Więcej o szczegółach XVIII edycji opowiada główna reżyserka Mariola Ciesielska – Hasło tegorocznego misterium to słowa Jezusa z Ewangelii – Nie zostawię was! Dokładniej powiedział – Nie zostawię was sierotami! I Dam wam ducha pocieszyciela, i to jest nawiązanie do Ducha Świętego, którego rok obchodzimy w Kościele. Chcieliśmy, żeby to zapewnienie Pana Boga, że nas nie zostawi w nas pozostało, nie tylko wtedy historycznie, że nie zostawi tamtych ludzi, ale również nas tutaj i teraz.

W ubiegłym roku prezentowane były dwa wątki – historyczny poświęcony męce Jezusa Chrystusa i współczesny, mający nieść refleksję dla żyjących w dzisiejszym świecie, do nawrócenia w Wielkim Poście. W tym roku całe Misterium będzie odgrywało się w I wieku – Postacią główną jest Zacheusz, człowiek który mieszka w Jerycho, jednocześnie bardzo pogardzony, bo był przełożonym celników, czyli grzesznikiem uważanym za nieczystego i niegodnego. I on zapragnął poznać Jezusa, a że mu było wstyd przed sąsiadami, wdrapał się na drzewo, chciał zostać na nim anonimowy, ale Pan Jezus go wyłowił stamtąd i wprosił mu się do domu. I to było źródłem jego przemiany – wyjaśnia Mariola Ciesielska.

Ksiądz Buchholz podkreślał, że Misterium oraz próba generalna, dla osób zaangażowanych w organizację tego dzieła będzie obchodami diecezjalnymi Światowego Dnia Młodzieży. W tym roku bowiem mamy przerwę pomiędzy ŚDM w Krakowie i przygotowywanym w Panamie. Wśród osób zaangażowanych znajdują się również osadzeni w zakładach karnych – Są ludzie z bardzo różnych życiowych dróg – podkreśla kapłan.

Oficjalna zapowiedź:
{youtube}41TJCP2ov7E{/youtube}