Co dalej z wiceministrem Kownackim?

Co dalej z wiceministrem Kownackim?

Po wtorkowej rekonstrukcji rządu, jednym z najczęściej pojawiających się pytań personalnych jest dalszy los sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. W kuluarach głosy są podzielone – jedni uważają, że jego los podobnie jak Antoniego Macierewicza jest przesądzony, są jednak też opinie, iż raczej utrzyma stanowisko w resorcie pod rządami Mariusza Błaszczaka.

Dość silnym argumentem za Kownackim jest na pewno bycie wdrożonym w negocjacje związane z zakupem uzbrojenia. Główna działka Bartosza Kownackiego w MON to był właśnie zakup uzbrojenia, stąd też zmiana na tej funkcji mogłaby nieco spowolnić procesy zakupowe polskiej armii. Po tym jak drugi z wiceministrów Michał Dworczyk został szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, to wymiana Kownackiego oznaczałaby w praktyce pełną wymianę ministrów w MON.

 

Jest to tylko jednak jeden z argumentów, a jak to bywa w polityce, pod uwagę brane mogą być również inne kwestie. Dużo zależeć będzie zatem od tego jak wiceminister Kownacki dogada się z Mariuszem Błaszczakiem. Na efekty tych ustaleń przyjdzie nam już tylko po prostu poczekać.

 

Dobry czas dla bydgoskich zakładów

Odejście Bartosza Kownackiego z funkcji wiceministra z punktu widzenia Bydgoszczy byłoby rozstrzygnięciem negatywnym. Czego bowiem nie można mu odmówić, to wsparcia zakładów zbrojeniowych w Bydgoszczy, które dzięki zamówieniom z MON przeżywają można wręcz powiedzieć złoty czas. W ostatnich miesiącach zapadły decyzje dające Belmie dość dobre perspektywy na przyszłość, natomiast Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy zostały uznanym przez Gulfstream Aerospace serwisantem małych samolotów dla polskich vip-ów.