Kilkuset kolarzy wzięło w niedzielę udział w II edycji Bydgoszcz Cycling Challenge, pod patronatem utytułowanego kolarza Sylwestra Szmyta. Impreza przyciągnęła głównie amatorów, atrakcją była bowiem możliwość przejechania się po Trasie Uniwersyteckiej, która przez całą niedzielę była wyłączona z ruchu samochodowego.
Zawody główne składały się z biegów eliminacyjnych – zawodnicy startowali w trzech grupach. Najlepszych 111 zakwalifikowało się do wyścigu finałowego, który wygrał Michał Błażejewicz z Poznania z czasem 47 minut, 40 sekund oraz 03 setnych. Wyścig odbywał się na pętlach liczących 3,3 km (od ronda Wielkopolskiego) do końca Trasy Uniwersyteckiej, przy alejach Wojska Polskiego. W finale zawodnicy musieli przejechać 10 rund, czyli pokonać 36 km. Drugi Borys Góral z Piły wjechał na metę zaledwie 92 setne po zwycięzcy. Trzeci był bydgoszczanin Mariusz Walentyn z czasem 47 minut, 41 sekund i 28 setnych. Najlepsza z kobiet była Ewa Urbańska z Łochowa, z czasem 52 minut, 17 sekund i 99 setnych.
Bydgoszcz Cycling Chalelnge to nie tylko zawody, choć one były tym centralnym punktem. Dla bydgoszczan przygotowano jednak również inne atrakcje, m.in. grę miejską.
Fot: Bogusław Białas
Inicjatywa zawodów zrodziła się w ubiegłym roku, gdy Bydgoszcz wraz z obszarem metropolitalnym brała udział w European Cycling Challenge, zabawie polegające na tym, którego miasta mieszkańcy przejadą jak najwięcej kilometrów. Zawody na Trasie Uniwersyteckiej miały na celu poprawienie bydgoskich kilometrów. Ostatecznie Metropolia Bydgoszcz uzyskała trzecie miejsce w tej rywalizacji. W tym roku Europejska Rywalizacja Rowerowa się nie odbywa, ale bydgoskie wyścigi na Trasie Uniwersyteckiej tak się spodobały, że postanowiono zorganizować drugą edycję.