Czy policjant stracił pracę za odmowę wjazdu Jarosława Kaczyńskiego? Poseł Olszewski żąda wyjaśnień



30 września w Filharmonii Pomorskiej odbywała się konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Przed rozpoczęciem konwencji miało dojść do incydentu z udziałem kierowcy samochodu, którym jechał Kaczyński.

Poseł Paweł Olszewski, powołując się na informacje medialne, w interpelacji do szefa MSWiA informuje, iż tego dnia pojazd który przewoził szefa PiS-u miał z naruszeniem przepisów próbować wjechać na parking przeznaczony dla samochodów rządowych, na co nie chciał się zgodzić jeden z policjantów – Funkcjonariusz policji, który ochraniał okolice Filharmonii i nie zgodził się na przepuszczenie samochodu z Prezesem, miał usłyszeć od kierowcy, że straci pracę, jeśli nie wykona polecenia – pisze poseł Olszewski.

 

Według informacji Gazety Wyborczej ten funkcjonariusz już w policji nie pracuje. Wyjaśnień w tej kwestii od ministra oczekuje poseł Paweł Olszewski.