Egzotyczne politycznie rozmowy o Bydgoszczy



Z jednej strony poseł wraz z radnym, którzy afiszują się oddając hołd Żołnierzom Wyklętym, z drugiej strony działacz PPS-u, który co roku w dniu 22 lipca upamiętnia Manifest PKWN podporządkowujący Polskę Moskwie i wodzowi Józefowi Stalinowi. Na tych obchodach wspomniani Wyklęci opisywani są poprzez barwne inwektywy, porównywani do najgorszych bandytów. Razem chcą zmieniać jednak Bydgoszcz.

W czwartek w jednej z bydgoskich knajp odbyło się spotkanie w którym udział wziął poseł Paweł Skutecki (Kukiz 15) wraz ze współpracownikami, radny Bogdan Dzakanowski, po drugiej stronie sceny politycznej natomiast Wiesław Malewski z Polskiej Partii Socjalistycznej, który z dumą słuchał jeszcze 22 lipca przemówienia Jerzego Kołomyjca, który o polskim podziemiu niepodległościowym wypowiedział się następująco – W konspiracji, w lesie pozostało jednak 500 do 1000 tak zwanych wyklętych. Ludzi okaleczonych przez wojnę i otumanionych przez imperialistyczną propagandę,często bandytów i przestępców. Wśród tej grupy polska prawica szuka dziś swojego natchnienia.

 

Wśród szukających natchnienia w Żołnierzach Wyklętych znaleźć można posła Pawła Skuteckiego oraz radnego Bogdana Dzakanowskiego.

 

O spotkaniu na Facebook-u poinformował osobiście poseł Skutecki, wklejając zdjęcie z komentarzem, w którym wspomina, że było to spotkanie konkretnej prawicy z konkretną lewicą.

 

 

Rozmowa jest możliwa, przy rzece budowanie mostów jest naturalnym zjawiskiem – chwali Skutecki – Ustaliliśmy, że w każdy pierwszy czwartek miesiąca spotykamy się żeby porozmawiać o Bydgoszczy. Szyldy, poglądy polityczne, etykiety partyjno-ideologiczne naprawdę nie przeszkadzają. Dziękuję za dzisiejszy wieczór i już teraz cieszę się na kolejny.

 

Tak świętowano 22 lipca w 2017 roku:

{youtube}kQBGi2nk2VI{/youtube}