W środę odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej Inowrocławia, w trakcie którego radni zgodzili się na wyemitowanie obligacji na 29 mln zł. Radni opozycji zarzucali prezydentowi Ryszardowi Brejzie, że zadłuża miasto, ten natomiast wskazał, iż o poziomie zadłużenia radni zdecydowali już wcześniej.
Stanowisko Urzędu Miasta Inowrocławia przedstawiliśmy wczoraj – Inowrocławski ratusz wyjaśnia dlaczego emituje obligacje
Dość krytycznie do propozycji emisji obligacji wyraził się radny Marcin Wroński, w którego opinii w czasie rządów prezydenta Ryszarda Brejzy zadłużenie Inowrocławia potroiło się z 40 mln w 2002 roku do planowanych w tym roku 120 mln zł.
Skarbnik miasta Grażyna Filipiak stwierdziła, że obecnie zadłużenie wynosi 78 mln zł. W 2002 roku jak wyjaśniała zadłużenie stanowiło około 50% dochodów gminy, gdy dzisiaj jest to tylko 22%, co znaczyć ma o znacznie lepszej kondycji finansowej Inowrocławia.
