Występujący na Mundialu w meczach z Kolumbią i Japonią Jacek Góralski zyskał jedne z lepszych ocen wśród polskich reprezentantów. Piłkarz znalazł chwilę, aby wziąć udział w spotkaniu otwartym w Bydgoszczy. Góralski przyznał, że w finale Mistrzostw Świata kibicuje Chorwacji.
W auli Wyższej Szkoły Gospodarki Jacek Góralski spotkał się przede wszystkim z młodymi piłkarzami Zawiszy, klubu w którego barwach rozpoczynał swoją karierę piłkarską, do którego nie kryje wielkiego sentymentu. Obecni byli również młodzi piłkarze Dębu Potulice.
– Bardzo dziwi mnie sytuacja, że taki klub jak Zawisza musi swoje mecze w Potulicach rozgrywać. Dla mnie miejsce Zawiszy było i będzie przy ulicy Gdańskiej. Mam nadzieję, że klub ten tam wróci – skomentował sytuację bydgoskiego klubu Jacek Góralski – Mam nadzieje, że wrócę tutaj jeszcze. Chce dla tych kibiców i tego miasta grać.
Warto przypomnieć, że Jacek Góralski przed wylotem na mundial, obserwował w Potulicach ostatni mecz Zawiszy w A-klasie przeciwko Tucholance Tuchola. Kibice Zawiszy oficjalnie wręczyli mu drobny upominek z cytatem Jana Pawła II – Człowiek jest wielki nie przez to co ma, nie przez to kim jest, ale przez to czym dzieli się z innymi. Jackowi Góralskiemu za wsparcie w trudnych chwilach naszego klubu, dziękują kibice Zawiszy Bydgoszcz.
Sam piłkarz nie czuł się jak gwiazda, chętnie odpowiadając na pytania młodych adeptów sztuki piłkarskiej. Przyznał, że wiele zawdzięcza byłemu już selekcjonerowi polskiej reprezentacji Adamowi Nawałce, od którego powołania rozpoczęła się jego reprezentacyjna przygoda – Wydaje mi się, że gdyby nie trener Nawałka, to miałbym bardzo duży problem, żeby wyjechać do klubu zagranicznego. Dzięki niemu właściwie, on na mnie postawił, dał mi tą szansę w kilku meczach. Pokazałem się, wydaje mi się,że z dobrej strony w meczach sparingowych i chyba tym zapracowałem na transfer – mówił o kulisach transferu do Łudogorca Razgrad.
Media pokazują nieprawdziwe plotki o Robercie Lewandowskim
Jackowi Góralskiemu zadawano najróżniejsze pytania, począwszy od tego czy wolałby grać w Realu Madryt czy FC Barcelonie, po atmosferę jaka panuje w polskiej reprezentacji. Piłkarz postanowił zdementować plotki mówiące, iż kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski ma problemy z integrowaniem się zresztą piłkarzy – Robert Lewandowski zachowuje się bardzo profesjonalnie, każdy zawodnik, który przyjeżdża na reprezentacje ma od niego wsparcie, on z każdym zawodnikiem rozmawia i to co piszą gazety, że on się z grupą nie integruje to są totalne bzdury. To jest taka osoba, która organizuje spotkania całej drużyny i według mnie to jest bardzo dobry kapitan.
Więcej o spotkaniu Jacka Góralskiego z młodymi piłkarzami w materiale filmowym.