Taką inicjatywę zaproponował związany z Kukiz15 Marek Browiński, który skwer im. Ireny Szewińskiej widziałby obok stadionu Cuiavii Inowrocław, hali sportowej, a także niedaleko ratusza. Dokładniej chodzi o skwer w obrębie ulic: Aleje Niepodległości, Świętokrzyska.
Browiński swój wniosek uzasadnia faktem, że Irena Szewińska dość często gościła na imprezach sportowych organizowanych w Inowrocławiu, co może świadczyć o jej sympatii wobec tego miasta.
Nadawanie nazw skwerom jest kompetencją Rady Miejskiej. Zatem to czy Irena Szewińska będzie miała swój skwer w Inowrocławiu, zależeć będzie teraz od inowrocławskich samorządowców.