Kto ma szansę reprezentować Bydgoszcz w sejmiku?

Do Sejmiku Województwa z Bydgoszczy kandyduje 70 kandydatów z 11 komitetów, radnymi zostanie jednak tylko pięć osób. Możemy już dzisiaj jednak z dużym prawdopodobieństwem wskazać wokół jakich nazwisk 21 października będzie się toczyć batalia o sejmik.

 

Jak wynika z badań opinii społecznej o mandaty w Bydgoszczy powalczą trzy komitety: Koalicja Obywatelska, PiS oraz SLD. Z tym, że w przypadku SLD mandat jest nie jest pewny. W tym miejscu możemy już z bardzo dużym prawdopodobieństwem rozdzielić 3 mandaty, które przypadną: Zbigniewowi Ostrowskiemu, Michałowi Krzemkowskiemu i Romanowi Jasiakiewiczowi.

 

Pozostają zatem jeszcze do obsadzenia dwa mandaty. Nie wiemy dzisiaj jaki będzie dokładny podział mandatów na komitety, możliwe są jednak trzy scenariusze:

1. Koalicja Obywatelska i PiS biorą po dwa mandaty, natomiast SLD jeden
2. SLD nie bierze udziału w podziale i wygrywa Koalicja Obywatelska
3. SLD nie bierze udziału w podziale i wygrywa PiS

 

Mając na uwadze te scenariusze oraz analizując to jaką kampanie prowadzą w Bydgoszczy kandydaci, jaką mają pozycje na liście, można wskazać kilka nazwisk, wokół których toczyć będzie się bój o pozostałe mandaty. Jeżeli SLD uzyska mandat, to najprawdopodobniej będzie to Jan Szopiński. W PiS o mandat walczą przede wszystkim: Anna Jędryka, Paulina Wenderlich oraz Konstanty Dombrowicz. W przypadku trzech mandatów PO, do sejmiku szansę wejść mają: Michał Grzybowski lub Łukasz Krupa.