Na Mosty Plus raczej się nie załapiemy

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowy rządowy program ,,Mosty dla regionów”, zakładający budowę z pieniędzy centralnych mostów, których wiele samorządów oczekuje. Wśród 20 rekomendacji nie znajduje się żaden most w województwie kujawsko-pomorskim. Dodatkowe dwa mosty (łącznie program zakłada budowę 22) mają wskazać samorządowcy. Głos w tej sprawie zabrał Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

W przyjętym w poniedziałek stanowisku sejmik zaproponował ujęcie w programie budowy czterech mostów: w Toruniu, Siarzewie (w praktyce element południowej obwodnicy Torunia), Solcu Kujawskim i w Bydgoszczy. Most w Bydgoszczy nad Wisłą, alternatywny wobec obecnej drogi krajowej nr 80, znajduje się w stanowisku sejmiku na końcu, co może sugerować odbiorcy jakim jest rząd, że ma on niższy priorytet od wspomnianego wcześniej Torunia czy Siarzewa. Radni piszą, że budowa kolejnego mostu w Toruniu jest niezbędna, aby odciążyć most im. Józefa Piłsudskiego oraz odciążyć toruńską starówkę uznaną za dziedzictwo UNESCO.

 

Zapewne takie stanowiska złożą również inne samorządy wojewódzkie, w oparciu o głosy których rządowy program ma zostać powiększony tylko o dwie lokalizacje mostów. Daje to zatem dość małe szansę na ujęcie w tym programie mostu w Bydgoszczy.

 

Z interpelacją w sprawie programu ,,Mosty dla regionów” wystąpił poseł Paweł Olszewski, który pyta rząd o konkretny zamiar budowy mostu w Bydgoszczy. Odpowiedź udzielona parlamentarzyście może dać nam zatem pełną jasność, czy jest szansa na powstanie za państwowe pieniądze kolejnego mostu nad Wisłą.