Prawie 72 lata nie wiedzieliśmy, gdzie spoczywają ich szczątki. W czerwcu przeprowadzone przez IPN ekshumację na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej pozwoliły wydobyć ich z czeluści zapomnienia. W sobotę pierwszy raz można było obchodzić ich rocznicę śmierci.
Pppor. Tadeusza Ośko vel Wojciecha Kossowskiego ps. ,,,Sęp”, st. sierż. Floriana Dutkiewicza ps. ,,Jawor” oraz Ludwika Augustyniaka ps. ,,Cygan” łączyło wiele. Jak wielu niezłomnych nie zgadzali się z ustaleniami z Jałty, iż Polska ma być państwem satelickim Związku Sowieckiego. Chwycili za karabin i podjęli walkę z nowym okupantem. Los związał bezpośrednio ich koleje życiowe. Skazani przez komunistyczny sąd w Bydgoszczy na śmierć, zostali zamordowani 27 listopada 1946 roku. Ich szczątki zakopano ,,na dziko” przy ulicy Kcyńskiej. W czerwcu szczątki całej trójki odnalazł IPN, natomiast w czasie uroczystości, która odbyła się 4 października w Pałacu Prezydenckim, po raz pierwszy poinformowano o przywróceniu ich pamięci. Zapewne czeka ich jeszcze wspólny pogrzeb.
W sobotę 1 grudnia, z inicjatywy Bydgoskich Patriotów i kibiców Zawiszy, w kościele Najświętszej Maryi Panny odbyła się Msza Święta w ich intencji, po czym uczestnicy udali się na Kcyńską, gdzie w miejscu odnalezienia ich szczątek oddano im hołd oraz odśpiewano polski hymn.
Dutkiewicz i Augustyniak ćwierć wieku wcześniej walczyli w Postaniu Wielkopolskim, które setną rocznicę pod koniec grudnia będziemy wspominać. Przyczynili się zatem do odzyskania przez Polskę niepodległości, czego stulecie właśnie obchodzimy.