Od kilku dni w okolicach miejscowości Motyl prowadzone są prace związane z przywróceniem brakujących torów na linii kolejowej nr 241. Zakończyć powinny się one do piątku. W 2015 roku około 80 metrów torów zostało zdemontowane przez złodziei.
Już od 2015 roku o naprawę zniszczonego odcinka wnioskują społecznicy z Koronowa oraz pasjonat kolei Rafał Wąsowicz. Sprawa się cały czas przeciągała, ale ostatecznie prace torowe ruszyły. Regularny ruch pasażerski na linii nr 241 zamknięty został już kilkanaście lat temu, ale dużym zainteresowaniem cieszyły się organizowane przez pasjonatów kolei pociągi specjale. Z torów korzystał również przed kradzieżą przemysłów. Uzupełnienie ubytków pozwolić może wykorzystać linie nr 241 do dowozu kruszywa pod budowę zlokalizowanego pod Koronowem odcinka drogi ekspresowej S-5 oraz do organizowania transportu kolejowego zastępczego w czasie modernizacji linii kolejowej nr 201.
Toczące się prace na linii kolejowej nr 241
Z linii nr 241 korzysta również społeczna Koronowska Kolej Drezynowa. PKP PLK dogadało się z drezyniarzami, którzy okazji organizowania swoich przejazdów prowadzą również inspekcje stanu linii.
O wydłużeniu linii nr 241 na Sejmiku Województwa
Linia kolejowa nr 241 łączy obecnie Tucholę z Koronowem, od wielu lat mówi się o potrzebie wydłużenia jej do Maksymilianowa, co pozwoliłoby skomunikować Koronowo drogą kolejową z Bydgoszczą. Informowaliśmy kilka tygodni o tym, że w Koronowie miało miejsce spotkanie samorządowców z powiatu bydgoskiego i tucholskiego, na którym wyrażono wstępne zainteresowanie opracowaniem wspólnie studium, które pozwoliłoby zrealizować tę inwestycje w przyszłej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, czyli po 2023 roku.
– Inicjatywa ta jest zbieżna ze Strategią Rozwoju Województwa do 2020 roku – podnosił w poniedziałek na sesji Sejmiku Województwa radny Andrzej Walkowiak – Czy istnieje szansa na partycypacje w tym przedsięwzięciu również z przez Samorząd Województwa? – pytał.
Adam Stańczyk z Kujawsko-Pomorskiego Biura Planowania Przestrzennego i Regionalnego w odpowiedzi poinformował, że na pewno struktura Urzędu Marszałkowskiego może wesprzeć samorządowców merytorycznie.
Do pytania Walkowiaka nawiązał również dyrektor Rafał Pietrucień – Prowadzimy dialog z samorządami. To jest kwestia przyszłego współfinansowania przewozów i rozmawiamy również o takiej możliwości z PKP PLK. Rozstrzygnięć na chwilę obecną nie ma.
W obu odpowiedziach nie zapadła jednak deklaracja, czy Samorząd Województwa dołożyłby się w jakimś procencie do kosztów opracowania tego studium.